Jak kupić amerykańskie akcje ?

1510

Choć jeszcze kilka lat temu polska giełda była bardzo popularna wśród inwestorów rynków finansowych w Polsce, dziś coraz więcej z nich zadaje sobie pytanie – jak kupować akcje na giełdzie w USA? Dlaczego tak się dzieje i co jest tego przyczyną?

Przecież znajomość lokalnego rynku i działających na nim firm, łatwy dostęp do komunikatów i raportów w języku polskim lub niskie bariery wejścia powinny sprawić, że większość inwestorów rozpocznie swoją przygodę inwestycyjną na warszawskiej giełdzie. Teoretycznie tak, ale żeby tak się stało, wycena akcji na polskiej giełdzie powinna nadal rosnąć, a tak nie jest. Dlatego też polscy inwestorzy coraz bardziej otwierają się na rynki zagraniczne, zwłaszcza w Ameryce Północnej.

W następnej części artykułów postaramy się wyjaśnić, dlaczego USA są tak atrakcyjnym rynkiem do inwestowania kapitału i odpowiemy na pytanie, jak kupować akcje na giełdzie w USA.

Akcje amerykańskie – czy warto w nie inwestować ?

Pierwsze spojrzenie na długoterminowy wykres głównych indeksów amerykańskich giełd – Dow Jones 30, S&P 500 czy Nasdaq100 – nie pozostawia wątpliwości – rynki akcji w USA przeżywają boom od wielu lat. Od końca kryzysu w latach 2007-2009 amerykański rynek akcji systematycznie rośnie, a warszawski rynek akcji pozostaje daleko w tyle.

Przykładowo, gdybyśmy w marcu 2009 r. zainwestowali 100 tys. zł we wszystkie spółki z indeksu Dow Jones 30 – czyli kupili indeks Dow Jones 30 za 7200 punktów – obecnie, za 25,5 tys. punktów, nasz portfel wyniósłby 354,170 zł. Co więcej, wynik ten nie obejmuje dywidend, ale o tym za chwilę. Ta sama kwota 100 tys. zł zainwestowana również w spółki WIG20 w marcu 2009 roku – czyli zakup indeksu WIG20 za 1500 punktów – przy obecnej wartości indeksu WIG20 za 2170 punktów przyczyniłaby się do wzrostu wartości naszego portfela jedynie do kwoty 144 670 zł. Różnice w dynamice giełd amerykańskich i warszawskich są prawie nieprawdopodobne, co oznacza, że polski inwestor pozostaje po prostu uboższy.

Ponadto niewątpliwą zaletą nabywania akcji “fizycznych” jest ich faktyczna własność. Posiadanie akcji w portfelu wiąże się z jednym z podstawowych praw akcjonariusza – prawem do udziału w zysku spółki, czyli prawem do dywidendy. W zdecydowanej większości przypadków firmy amerykańskie prowadzą długoterminową politykę dywidendową i są skłonne dzielić się swoimi zyskami z akcjonariuszami. Z drugiej strony jednak, aby inwestor mógł odczuć wartość wypłaconej dywidendy w portfelu, ekspozycja na akcje musi być wystarczająco duża. Wymaga to od inwestorów inwestowania dużych kwot pieniędzy, ponieważ maklerzy giełdowi nie oferują dźwigni finansowej – zakup akcji musi być finansowany w 100% z kapitału inwestora.

Zakup akcji amerykańskich za pośrednictwem Internetu

Istnieje wiele sposobów zakupu akcji na amerykańskiej giełdzie papierów wartościowych przez Internet. Pierwszym z nich jest otwarcie rachunku u jednego z setek amerykańskich brokerów, świadczącego usługi dostępu do amerykańskiej giełdy papierów wartościowych. Zaletą tego rozwiązania są niższe koszty transakcyjne w porównaniu z polskimi podmiotami oraz szerszy dostęp do różnych platform transakcyjnych. Prowizje transakcyjne u amerykańskich brokerów są znacznie niższe niż standardowe prowizje w polskich domach maklerskich i często wynoszą np. 1 proc. udziału.

Jakie są minusy takiego rozwiązania? Jest ich wiele. Przede wszystkim bariera językowa. Amerykańscy maklerzy giełdowi nie traktują polskiego rynku poważnie i nie posiadają polskiej wersji językowej swojej strony internetowej czy platformy handlowej, ale co najważniejsze, nie mają polskiego wsparcia technicznego i serwisu. Jeśli coś pójdzie nie tak, będziemy mieli techniczne pytanie, czy problem z wykonaną transakcją polega na tym, czy kontakt w języku angielskim pozostaje.

Co więcej, handlujemy na giełdzie papierów wartościowych w dolarach amerykańskich, a także deponujemy środki w dolarach amerykańskich i dokonujemy przelewów w dolarach amerykańskich. Mamy więc do czynienia nie tylko z długim okresem realizacji przelewu na rachunek maklerski i transferu zwrotnego, znacznymi kosztami takiego przelewu, ale przede wszystkim – z ryzykiem kursowym w relacji USDPLN. Przykładowo, jeśli zdecydujemy się zainwestować 100.000 USD na amerykańskim rynku akcji, musimy sprzedać złote za dolary, co przy kursie 3,75 USDPLN oznacza inwestycję w wysokości 375.000 PLN. Jeśli osiągniesz 10% zysku na giełdzie amerykańskiej, czyli zarobisz 10 000 USD, ale kurs USD/PLN spadnie do 3,3, cała Twoja inwestycja w PLN zakończy się stratą – po sprzedaży 110 000 USD za PLN otrzymasz tylko 363 000 PLN. Ryzyko walutowe jest więc znaczące i realne.

Nabycie akcji przez dom maklerski za pośrednictwem Internetu

Innym rozwiązaniem umożliwiającym zakup akcji amerykańskich przez Internet przy pomocy platform internetowych brokerów dostępnych na rynku polskim. Platforma handlowa oferowana przez brokera jest przeznaczona dla doświadczonych traderów, a dostęp do notowań jest płatny – bezpłatne jest tylko składanie zleceń.

Na przykład, jeśli kupisz 100 akcji Apple (#AAPL) po cenie 187,5 USD za akcję, będziesz handlował po cenie 18.750 USD, za co zapłacisz prowizję handlową w wysokości 54,38 USD za pośrednictwem brokera forex. Ta sama transakcja przeprowadzona na akcjach Apple (#AAPL) za pośrednictwem amerykańskiego brokera lub innego brokera zaowocuje prowizją w wysokości tylko 1 USD (!!!!). Proszę zwrócić uwagę, że prowizję płacimy również po zamknięciu zlecenia, więc całkowita prowizja wyniesie 2x 54,38 = 108,76 USD, podczas gdy w innym domu maklerskim może wynieść…. 2 USD. Jeśli wziąć pod uwagę większą liczbę transakcji i większe wolumeny, różnice w prowizjach nie mają znaczenia – robię się one gigantyczne.