W Stanach Zjednoczonych drugi miesiąc z rzędu zaobserwowano osłabienie zaufania konsumenckiego. Według wstępnych danych z University of Michigan, w listopadzie ten indeks spadł do 98,3 punktów, ze 98,6 punktu w październiku. Niemniej jednak wskaźnik Parabolic SAR był wyższy od przewidywanych przez ekspertów 98 punktów i pozostał na maksymalnym poziomie od 2004 roku. Optymizm obywateli Stanów Zjednoczonych podtrzymuje niski poziom bezrobocia, ciągły wzrost płac oraz zwiększony dochód na tle zachęt podatkowych. Jednocześnie spodziewany wzrost stóp procentowych pogorszył wskaźnik możliwości nabywania samochodów przez Amerykanów, spadł on do minimum od 5 lat. Wskaźnik, określający możliwości zakupu domu, zmniejszył się do minimum od 10 lat. Prognoza inflacji na ten rok spadła do 2,8% z 2,9%, natomiast w dłuższej perspektywie wzrosła do 2,6% z 2,4%.
Przygotowanie do „trudnego” Brexitu kosztowało Bank of America 400 milionów dolarów
Prezes Bank of America Brian Moynihan wystąpił podczas konferencji w Bostonie na temat przygotowania banku do ewentualnego „trudnego” scenariusza Brexitu. Z jego słów koszty banku związane z utworzeniem hali w Dublinie i brokerem w Paryżu, a także przeniesienie personelu i zmiana kontraktów, wahały się od 300 milionów do 500 milionów dolarów. Moynihan powiedział, że gospodarka europy zostanie poważnie uszkodzona, jeśli zostaną uruchomione 2 zestawy zasad dotyczących usług finansowych w UE i Wielkiej Brytanii. Dlatego większość firm finansowych przygotowuje się obecnie do tego, że Wielka Brytania opuści UE bez zawarcia umowy.
Inflacja w Norwegii spowolniła po raz pierwszy od 5 miesięcy
Zgodnie z danymi krajowego urzędu statystycnznego, ceny konsumpcyjne w Norwegii wzrosły w październiku o 3,1% w ujęciu rocznym. Jak pisze finversia.ru, w Norwegii po raz pierwszy od 5 miesięcy obserwuje się spowolnienie inflacji. Eksperci nie spodziewali się zmiany wrześniowego CPI, który wynosił 3,4%. Ceny konsumpcyjne spadły o 0,2% w stosunku do poprzedniego miesiąca, po wzroście o 0,6% we wrześniu. Inflacja bazowa, która nie uwzględniała zmian podatków i produktów energetycznych, wyniosła w październiku 1,6%, spowolniając z 1,9% we wrześniu. Norweski Urząd Statystyczny poinformował również, że w październiku ceny producentów wzrosły o 22,5% w ujęciu rocznym i o 3,6% w ujęciu miesięcznym.
Saudi Aramco w ciągu najbliższych 10 lat zainwestuje w przemysł petrochemiczny
Generalnydyrektor Saudi Aramco, Amin Al-Nasser, powiedział, że Arabia Saudyjska posiada duże zasoby naturalne ropy i gazu, które kraj zamierza stosować w wielu sektorach przemysłu. Saudi Aramco planuje zainwestować około 200 miliardów dolarów w przemysł petrochemicznym w ciągu najbliższych 10 lat. Dka rozwoju przemysłu, konieczne będzie wydobycie od dwóch do trzech milionów baryłek ropy dziennie. Cel ten powinien zostać osiągnięty w ciągu najbliższych 10 lat. Nasser zwrócił uwagę, że w związku z tym Saudi Aramco planuje dokonać zakupów wspólnie z firmą petrochemiczną Arabii Saudyjskiej SABIC.
Popyt na złoto w trzecim kwartale wzrósł
Popyt na złoto wzrósł na tle spadku cen na ten szlachetny metal. Niemniej jednak, według Reuters, popyt ograniczył się do sprzedaży giełdowych funduszy inwestycyjnych, które są zaopatrywane w złoto. W trzecim kwartale złoto spadło w cenie prawie o 5%. W ciągu kwartału inwestycje funduszy inwestycyjnych ETF spadły o 4% do 2 tysięcy 221 ton, a wypływ netto wyniósł 3,5 miliardów dolarów. Popyt na złoto na świecie wzrósł o 8% i wyniósł 1 tysiąc 10 ton. Spadek popytu na monety wyniósł 20%, w przypadku biżuterii cennej – 2%. Popyt na sztabki w trzecim kwartale zaobserwowano na poziomie 175 ton, spadając ze 176 ton w porównaniu do poprzedniego kwartału. Wielkość podaży wzrosła w stosunku do drugiego kwartału o 3% do 1 tysiąca 118 ton.
Cena ropy WTI spadła poniżej 60 dolarów za baryłkę
Wzrost rezerw paliwa i spowolnienie światowego wzrostu gospodarczego w piątek wpłynęły na obniżenie cen ropy. Do 15:06 czasu środkowoeuropejskiego w piątek cena ropy naftowej WTI wynosiła 59 dolarów 84 centów za baryłkę, co stanowi spadek o 1,37%. Ropa marki Brent spadła o 0,84% do 70 6 centów za baryłkę. Obawy inwestorów o wzrost podaży na rynku ropy wynikały z ciągłego wzrostu zapasów paliwa w USA, które w ubiegłym tygodniu znacznie przekroczyły prognozy ekspertów. Ich niepokój również jest uzasadniony zezwoleniem Stanów na zakup irańskiej ropy naftowej dla 8 krajów przez 180 dni.
