Rola banku jako spowiednika finansowego

944

Rola banku jako spowiednika finansowego

Aby przezwyciężyć problem asymetrii informacji, a tym samym zapewnić bezpieczny poziom ryzyka kredytowego, banki muszą lepiej poznać kredytobiorcę, klienta. W tym celu gromadzone i analizowane będą oczywiście informacje zawarte w takich dokumentach, jak sprawozdania finansowe, raporty biura informacji kredytowej czy zeznania podatkowe. Ponadto banki wykorzystują trzy charakterystyczne metody rozpoznawania rynku: 1) zbieranie danych z działalności depozytowej; 2) pozyskiwanie ustnych informacji lokalnych metodą poczty pantoflowej oraz 3) budowanie stabilnych i długotrwałych relacji z klientami. Relacje te są poddawane stałej i obustronnej weryfikacji poprzez realizowanie obietnic (i mówienie prawdy) w toku bieżącej interakcji na linii bankier–klient. Kredytobiorca mijający się z prawdą szybko utraci wiarygodność, a co za tym idzie – zaufanie bankiera. Banki wychodzą z założenia, że klienci celowo nie przedstawiają fałszywych informacji („grzechy nadużycia”). Niemniej zawsze niezbędne jest przeprowadzenie kompleksowej analizy ekonomiczno-finansowej w celu odkrycia poszczególnych elementów układanki, które niem zawsze muszą być szczerze ujawniane („grzechy zaniedbania”) przez kredytobiorcę. W końcu wszyscy mamy skłonność do przedstawiania się w jak najlepszym świetle. Obowiązek banku do zachowania poufności powinien wystarczająco chronić proces wymiany informacji prywatnych. Etos uczciwości jest nieodłącznym elementem każdej oceny charakterologicznej (zob. zasada „Z” kredytu), a banki przywiązują do niego dużą wagę.

Brak tajemnic

Szanowany człowiek interesu, który czy to z dumy, czy przesądu waha się wyjawić informacje o kondycji swojego przedsiębiorstwa dyskretnym bankierom, sam skazuje się na porażkę w dwojaki sposób: z jednej strony pomniejsza wysokość kredytu, jaki mógłby uzyskać, gdyby zdecydował się w przyszłości na zaciągnięcie pożyczki; z drugiej – nie daje im do ręki odpowiednich narzędzi, dzięki którym mogliby rzetelnie i profesjonalnie odpowiadać na zapytania. Pacjent szczerze i otwarcie odsłania tajemnice o swoim organizmie lekarzowi, aby brak informacji o jego stanie zdrowia nie spowodował błędnego doboru medykamentów. Dla tej samej przyczyny człowiek powinien być w równej mierze szczery ze swoim bankierem. W innym razie, jeśli bankier nie będzie dysponował odpowiednią wiedzą o kondycji handlowej klienta, może zaaplikować końską dawkę stymulantów, podczas gdy lekkie płukanie żołądka byłoby lepszym rozwiązaniem dla finansów klienta. Albo odwrotnie: może doprowadzić do śmierci handlowej, kiedy lek pobudzający podany na czas ocaliłby jego przyszłość.

„The Testimony of a Balance Sheet”, w książce George’a Rae, The Country Banker, 1899