Zdecydowana większość inwestorów rynku Forex korzysta z wykresów słupkowych lub świecowych. Właśnie ten drugi rodzaj jest najpopularniejszy, zwłaszcza wśród zwolenników metody price action. Zapewne wielu z Was często zastanawiało się jak to się dzieje, że sygnał świecowy, który wydawał się być idealnym, wręcz książkowym – nie działa i przynosi kolejną stratę. Dzisiaj chciałbym omówić to zjawisko i pokazać prostą i szybką metodę, która pozwoli wyeliminować pewną część „pięknych sygnałów świecowych”, które jednak nie mają dużej wartości.
Jak selekcjonować najlepsze sygnały ?
Problem dotyczy szczególnie osób szukających sygnałów świecowych na wykresach dziennych. Załóżmy, że mamy strefę oporu, na którą kurs już wcześniej reagował i kolejny raz cena dociera do tej strefy. Na koniec dnia, na interwale D1 pojawia się świeca pin bar, taka jak na poniższym wykresie.
Patrząc na taki obraz techniczny, spadki wydają się nieuchronne, a my cieszymy się ze znalezienia idealnego sygnału.
W takich sytuacjach, warto zrobić tzw. rozkład świecy dziennej – polega to na tym, że zaglądamy na niższe interwały czasowe np. na H1 aby zobaczyć od wewnątrz jak powstał ten pin bar. Oto jak wygląda ta sama świeca na interwale 1 godzinowym:
Środkowa część to dzień, w którym powstał pin bar. Jak widać już wcześniej popyt miał sporo siły, o czym świadczą ogromne, wzrostowe świece. Choć pin bar jest poprawny, to jednak widać, że na początku dnia miał miejsce zdecydowany atak popytu, który mocno podniósł cenę w ciągu zaledwie 1 godziny. Ostatecznie dzień ten wygrała podaż (patrząc na D1), ale zwróćmy uwagę, że podaż potrzebowała 20 następnych godzin, aby doprowadzić cenę do okolic otwarcia.
Zadajmy sobie teraz pytanie: która ze stron, popyt czy podaż dominowały w ciągu tego dnia, kto pokazał większą siłę ? Oczywiście kupujący byli zdecydowanie silniejsi.
Takie pin bary dzienne, które powstały tak naprawdę w efekcie zaistnienia korekty, która jest widoczna na niższych interwałach – należy odsiać lub przynajmniej zagrać je za niższą stawkę.
Zobaczmy teraz jak powinien wyglądać prawidłowy sygnał dzienny.
Podobna sytuacja, interwał D1 – w strefie oporu pojawia się świeca pin bar. Ponownie, zamiast grać w ciemno, warto przyjrzeć jak on powstawała w ciągu całego dnia. Schodzimy zatem na interwał H1.
Jak widać, popyt przez długi czas budował podejście w górę. Świece wzrostowe są małe, często mają długie cienie. Świadczy to o słabości kupujących, którzy potrzebowali dużo czasu aby choć trochę podnieść cenę do góry. Podaż zaatakowała zdecydowania i w ciągu 1 godziny zniosła cały, budowany przez poranek ruch wzrostowy. Pokazuje to ogromną dominację sprzedających. Tak wygląda prawidłowa reakcja na poziom oporu, która daje większe szanse, że spadki będę kontynuowane.