Siedem grzechów głównych tradingu – Część 2. Zazdrość

1951

Zazdrość

Chciwość. Zazdrość. Obżarstwo. Gniew. Żądza. Lenistwo. Pycha. Siedem grzechów głównych. Według etyki są to występki stojące na przeszkodzie w drodze duchowego rozwoju i czystości. W rzeczywistości grzechy te reprezentują niebezpieczeństwa związane z nadmiarem i niedoborem, które to pojęcia w dzisiejszych czasach można praktycznie zastosować w niemal każdym aspekcie życia.

Grzechy główne często grają istotną rolę na rynkach finansowych, za co uczestnicy rynku ponoszą olbrzymie koszty, bankrutują i wypalają się. Z tej przyczyny niezwykle istotnym jest zrozumienie, w jaki sposób skłonności te wpływają na nasze zachowanie handlowe. Jednak żeby zastąpić je cnotami, jeszcze ważniejsze jest zrozumienie ich źródeł.

W tej serii artykułów przyjrzymy się siedmiu grzechom głównym tradingu oraz sposobom na ich przezwyciężenie.

Zazdrość to kolejny grzech główny skłaniający nas do nieracjonalnego działania. W dzisiejszych, zdominowanych przez social-media czasach, rozprzestrzenia się jak zaraza. Trader, który kupił sobie właśnie nowe porshe, inwestor wrzucający zdjęcia nowego luksusowego apartamentu w Nowym Jorku na Facebooka – to może być wkurzające, czyż nie?

Zazdrośni traderzy często stają się chciwi, ponieważ desperacko próbują przezwyciężyć brak pewności siebie poprzez wzbogacenie się na rynku. To właśnie dlatego konieczne jest oddzielenie gry na giełdzie od życia prywatnego. Jest to równie ważne jak rozwinięcie w sobie zdrowej motywacji, żeby wejść na rynek.

Jednak to wszystko bywa niewystarczające, by całkowicie oddzielić życie od rynku. Niestety bardzo często spotkać na nim można wielu bogaczy, którzy skutecznie sprawiają, że czujesz się mało znaczący. Zatem zamiast być o nich zazdrosnym, niech staną się dla ciebie motywacją do samodoskonalenia i przekształcenia negatywnych emocji w pozytywne. Ważne jest też uświadomienie sobie, że przeciwieństwem zazdrości jest poczucie własnej wartości oraz życzliwość.

Trzeba też zaznaczyć, że na współczesnych rynkach łatwo jest natknąć się na zadufanych w sobie “guru” chwalących się drogimi samochodami i zdjęciami luksusowego życia, jakie wrzucają na Instagram. Jednak wielu z nich to zwykli oszuści, którzy mają niewiele wspólnego z tym, jak się publicznie pokazują. Jeśli następnym razem będziesz miał ochotę na skorzystanie z ich rad, spróbuj sobie przypomnieć, kiedy ostatni raz widziałeś Warrena Buffeta, jak chwali się swoimi miliardami na Instagramie… Tak się składa, że ci najwięksi inwestorzy (i ogólnie wszyscy ludzie, którym udało się odnieść rzeczywisty sukces) są bardzo skromni, nie chwalą się swoimi osiągnięciami i bardzo poważnie podchodzą do tego, co robią.

Jednym z najlepszych sposobów na przeciwdziałanie zazdrości jest zrobienie sobie listy własnych zalet. To pomaga w skutecznym przeprowadzaniu zyskownych transakcji. Im więcej dobrych transakcji przeprowadzisz, tym mniejsze znaczenie będą miały dla ciebie osiągnięcia innych ludzi. Innymi słowy zdefiniuj sobie, co oznacza dla ciebie sukces, i zacznij pracować nad tym, by go osiągnąć. To oczywiście truizm, ale pamiętaj, że w tej konkurencji jedynym twoim przeciwnikiem jesteś ty sam.

Aby przezwyciężyć zazdrość ważne jest też oparcie swoich oczekiwań na rzeczywistości i zrozumienie, że sukces na rynku finansowym wymaga czasu, cierpliwości i lat praktyki. Zatem zamiast marnować energię na zazdrość o to, co mają inni, skupiaj się każdego dnia na tym, aby jak najwięcej się nauczyć o zasadach rynkowych i doskonaleniu własnej strategii. A najlepiej – stwórz sobie listę osiągalnych celów i codziennie pracuj nad tym, by je osiągnąć. Innymi słowy wybij sobie z głowy tych blagierów z Instagrama raz na zawsze. To jedyny skuteczny sposób na przezwyciężenie choroby, jaką jest zazdrość.

W skrócie: nie porównuj się z innymi! Zamiast tego porównuj swoje sukcesy ze średnią rynkową. Aby utrzymać swoją motywację, skup się najpierw na ulepszeniu tego, co zrobiłeś do tej pory. Jakie masz teraz wyniki? Są lepsze czy gorsze? Dlaczego? Odpowiedź na te pytania sprzyja długofalowym sukcesom bardziej niż dołączenie do Klubu Lamborghini…

WNIOSKI

  1. Nie wierz oszustom finansowym!
  2. Zapisuj sobie każdy sukces
  3. Stwórz listę realnych celów
Siedem grzechów tradingu
  1. Chciwość
  2. Zazdrość
  3. Obżarstwo
  4. Lenistwo
  5. Gniew
  6. Żądza
  7. Pycha