W kwietniu tego roku na rynku NewConnect zadebiutowała spółka Auto – Spa S.A. rozwijająca sieć samoobsługowych myjni na terenie Polski. Jej Prezes – Pan Sławomir Decewicz – opowiedział nam m.in. o pozytywnych skutkach upublicznienia Spółki, a także o planowanym zwiększeniu liczby myjni. Zapraszamy do lektury!
Spółka Auto – Spa S.A. na rynku NewConnect jest od niedawna. Czy mógłby Pan opowiedzieć Czytelnikom czym zajmuje się Spółka?
Auto-Spa tworzy na terenie całego kraju sieć samochodowych, samoobsługowych myjni. Na nasz model biznesowy składa się zarówno zarządzanie myjniami własnymi i partnerskimi, serwis, dostawy chemii, zapewnienie finansowania franczyzobiorcom, jak również przeprowadzenie całego procesu inwestycji własnej czy franczyzobiorcy, od pozyskania lokalizacji pod myjnię, poprzez uzyskanie pozwolenia na budowę, włącznie z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie. Korzystamy również z urządzeń (technologii mycia), która powstaje przy naszym udziale.
W branży myjni samoobsługowych w Polsce nie ma firmy działającej tak kompleksowo i mającej tak szerokie doświadczenie.
30 czerwca nastąpiło otwarcie 34 myjni pod szyldem Auto-Spa. Ile myjni Spółka planuje otworzyć do końca 2012 roku?
W roku 2012 planujemy otworzyć kilkanaście nowych myjni. Będą one zlokalizowane przy hipermarketach Tesco i Polomarket. Mam nadzieję przekroczyć w końcu roku liczbę 50 placówek pod szyldem Auto-Spa. W latach kolejnych w dalszym ciągu realizować będziemy inwestycje przy obiektach obu naszych partnerów.
Ostatnio Spółka poinformowała komunikatem bieżącym o zawarciu umowy z PKN Orlen. Czy współpraca ta zwiększy istotnie ilość otwieranych punktów?
Zdecydowanie tak, choć nie od razu. Proszę pamiętać, że mimo iż sam proces budowy myjni trwa około 3 miesięcy, to zanim do tego dojdzie, kilka do kilkunastu miesięcy trwa procedura uzyskiwania pozwolenie na budowę. Dlatego większa liczba myjni przy stacjach paliw Orlen uruchomiona zostanie w 2013 roku. Planujemy, że będzie to wtedy minimum 35 lokalizacji. W latach kolejnych możliwe będzie uruchamianie zdecydowanie większej liczby myjni przy stacjach Orlen i sądzę, że w sumie osiągniemy liczbę około kilkuset.
Rozmowy z PKN Orlen rozpoczęły się jeszcze przed debiutem Spółki na rynku NewConnect, czy może upublicznienie Spółki pomogło w negocjacjach?
Tak, rozmowy z PKN Orlen rozpoczęły się jeszcze przed debiutem Spółki na rynku NewConnect, a upublicznienie, o czym jestem przekonany, pomogło zakończyć negocjacje sukcesem. Staliśmy się podmiotem transparentnym, którego działania są dodatkowo weryfikowane przez rynek i akcjonariat. To przyczyniło się do podniesienia naszej wiarygodności. Dodatkowo, jako podmiot publiczny mamy większą zdolność do pozyskiwania środków na inwestycje, co również mogło mieć znaczenie.
Dlaczego Spółka zdecydowała się na związanie swojej przyszłości z rynkiem NewConnect? Czy głównym powodem było zebranie środków na rozwój firmy, czy też upublicznienie pomagające uwierzytelnić Spółkę przed kontrahentami?
Środki, jakie do tej pory pozyskaliśmy z oferty prywatnej nie były co do swej wartości duże w stosunku do tego, co zainwestowali w Spółkę jej założyciele. Jednak to dzięki nim uwiarygodniliśmy się przed rynkiem i kontrahentami, co miało dla nas ogromne znaczenie, choćby przy negocjacjach z PKN Orlen. Dodatkowo, jak obserwuję, obecnie łatwiej rozmawia nam się z kandydatami na franczyzobiorców. Prezentując im nasze wyniki, również prognozy dla ich biznesu stają się bardziej wiarygodne.
W ofercie prywatnej przed debiutem Spółka pozyskała 2,6 mln zł, które zgodnie z opisem w DI mają pójść na utrzymanie dynamiki rozwoju sieci myjni. Czy środki te zostały już w całości wykorzystane?
Środki z obu emisji z ubiegłego roku zostały w całości wykorzystane. Część przeznaczyliśmy na podniesienie kapitałów w spółce zależnej Auto-Spa Franczyza Sp. z o.o., z przeznaczeniem na rozwój działalności franczyzowej, a część na rozwój pozostałych składowych naszego modelu biznesowego.
Od debiutu, który miał miejsce 12 kwietnia tego roku, nie upłynęło dużo czasu, ale czy w chwili obecnej Spółka podjęłaby ponownie decyzję o wprowadzeniu swoich akcji do obrotu? Jak Pan ocenia przebieg całego procesu upublicznienia Spółki?
Zdecydowanie powtórzylibyśmy te działania. Korzyści już w tej chwili zdecydowanie przekraczają koszty wprowadzenia akcji do obrotu, a to dopiero początek.
Proces upublicznienia Spółki przebiegł zgodnie z naszymi oczekiwaniami i nie było niespodzianek, oczywiście poza ogólną sytuacją na rynku, której się nie spodziewaliśmy. To spowodowało przesunięcie pierwotnie zakładanego terminu debiutu z późnej jesieni 2011 na wiosnę 2012.
Spółka otrzymała dofinansowanie ze środków Funduszu Rozwoju Regionalnego na stworzenie Dokumentu Informacyjnego. Czy na inne projekty Spółka także stara się o dofinansowanie?
Chcemy pozyskiwać kolejne środki unijne. W najbliższym czasie planujemy wystąpić z wnioskiem w ramach Działania 8.2 PO IG w celu sfinansowania prac związanych z rozwojem systemu informatycznego do zarządzania siecią myjni oraz zarządzania relacjami między nami a naszymi franczyzobiorcami, szczególnie w celu wprowadzenia daleko idącej automatyzacji procesów oraz koordynacji działań między nami.
Osoby biorące udział w emisji przed debiutem zapłaciły za akcję 10,97 zł, teraz kurs znajduje się w pobliżu 7,00 zł. Co według Pana jest przyczyną takiego spadku kursu? Czy inwestorzy nie obawiają się dalszych spadków?
Jak Pani zauważyła jesienią inwestorzy obejmowali akcje płacąc za nie 10,97 zł. Dziś część z nich zdecydowała się zrealizować stratę, raczej z powodu krótkoterminowego horyzontu inwestycyjnego, jaki dość często towarzyszy inwestorom z rynku NC, niż z powodu braku potencjału do rozwoju firmy, a tym samym wzrostu kursu w przyszłości. Nasze plany rozwojowe są bardzo ambitne, a umowa z PKN Orlen daje nam ogromne szanse zdobycia pozycji lidera w tej branży. Wszyscy Ci, którzy rozumieją stawkę, o jaką walczymy oraz długoterminowy charakter naszych inwestycji w sieć myjni z całą pewnością nie zawiodą się, a bieżący kurs uważam za dobrą okazję do zakupów naszych akcji.
Sławomir Decewicz – Prezes Zarządu