Regulacja sektora finansowego

989

Nawet w gospodarkach działających według mechanizmów wolnego rynku zwykle istnieje interwencja państwowa pod postacią ustawodawstwa oraz nadzoru sektora finansowego. Dzieje się tak z różnych powodów. Aby polityka gospodarcza sprzyjała wolnemu rynkowi, muszą istnieć solidne, sprawne i szeroko dostępne instytucje finansowe oraz rynki kapitałowe. W ramach ochrony konsumentów interesy inwestorów muszą być zabezpieczone, a w szczególności kiedy dotyczy to drobnych, często niedoświadczonych oraz naiwnych inwestorów. Ponieważ wchodzą tu w grę pieniądze, istnieje również nieodstępne ryzyko działalności przestępczej, takiej jak oszustwo i wyłudzanie. W przypadku instytucji przyjmujących depozyty podaż pieniądza jest postrzegana jako „dobro publiczne”, którego solidność musi być zabezpieczona przez państwo. Ponieważ zewnętrzne, negatywne efekty niepowodzenia są dalekosiężne, wchodzi tu w grę szerszy interes publiczny jako ważniejszy niż interesy prywatne (w odróżnieniu od sektorów przemysłowych, gdzie niepowodzenia są normalnym, a nawet zdrowym zjawiskiem). Na koniec trzeba również dodać, że decydująca rola zaufania oraz wiary w sprawną działalność sektora finansowego powoduje, iż sam sektor czerpie korzyści z zabezpieczenia, które może zapewnić wyłącznie pań- stwo. Rola ta jest szczególnie konieczna w  czasach kryzysu finansowego, kiedy to jedynie instytucje państwowe, jako pożyczkodawca ostatniej szansy, mają możliwości stworzenia płynności. Wszystkie te czynniki dają wiele powodów do zawieszenia, inaczej zdrowego, leseferyzmu w podejściu do funkcjonowania rynków konkurencyjnych. Zazwyczaj to banki komercyjne były najbardziej regulowane, ponieważ ponosiły odpowiedzialność wobec społeczeństwa za depozyty. Jednakże pod wpływem ogólnego trendu przypisującego większą rolę rynkom kapitałowym ulega to zmianom. Działalność poza obszarem pośrednictwa finansowego podlega coraz ostrzejszym regulacjom, w szczególności kiedy stosuje się sieci bezpieczeństwa publicznego, aby zrównoważyć rynki (patrz kupiec ostatniej szansy). Kolejnym trendem jest „regulacja pośrednia”. Przykładowo, kiedy banki podlegające regulacjom prawnym nadzorują i kontrolują swoją ekspozycję w funduszach hedgingowych, tworzy to mechanizm kontrolny tych funduszy. Powstają dodatkowe koszty wynikające z  regulacji prawnej, które określa się jako „obciążenie regulacyjne”. Takie bieżące koszty sprawiają, że wydatki rządowe wzrastają, co w końcu doprowadza do większego poziomu obcią- żenia podatkowego w stosunku do podatników. Istnieje również ukryty koszt moralnego ryzyka ułatwiania dysfunkcyjnego zachowania (zamiast takiego porządku, w którym „użytkownik płaci”). Wreszcie za każdym razem, kiedy regulacje uzurpują sobie to, co wolny rynek mógłby dokonać samodzielnie, cierpi na tym sprawność sektora finansowego. Idealna regulacja polega na subtelnej interwencji (tzn. maksymalnie korzystać z naturalnej dyscypliny rynkowej) oraz oparta jest na ryzyku (skupiona na zapobieganiu problemom, a nie na administracji i biurokracji).

Regulacja sektora finansowego

Regulacja sektora finansowego