Zjawisko ekonomiczne polegające na tym, że zmiana wielkości posiadanego bogactwa danego człowieka zmienia jego sposób wydawania pieniędzy. Jeśli wartość posiadanych inwestycji rośnie, na przykład dzięki zwyżce na giełdzie lub cen nieruchomości, ludzie będą zwykle mniej oszczędzać, a więcej wydawać. To może przyczynić się do powstania samonapędzającego się mechanizmu – takie zachowanie bowiem rodzi dobrobyt, zwiększone zyski biznesowe, co z kolei winduje ceny akcji. Jednak sytuacja może się odwrócić, gdy ta bańka spekulacyjna pęknie: niższa wartość aktywów finansowych prowadzi do ograniczenia konsumpcji i to błędne koło może się przyczynić do dalszego obniżenia wartości aktywów finansowych. Zadłużenie na kartach kredytowych często bywa katalizatorem efektu bogactwa, jako że wielu konsumentów żyje na kredyt.
Efekt bogactwa nazywany jest również ogniwem łączącym Wall Street (świat finansów) i Main Street (świat realnej gospodarki). Jako, że efekt bogactwa może potencjalnie wpływać na stopę inflacji, organy polityki pieniężnej mogą zdecydować się podjąć działania, chociaż większość banków centralnych rzadko kłopocze się cenami aktywów (chyba, że w celu złagodzenia efektów pęknięcia bańki).