Podstawowa koncepcja z dziedziny finansów opisująca preferencje lub poziom tolerancji ryzyka finansowego, tj. możliwości zaakceptowania straty ekonomicznej w zamian za uzyskanie finansowych korzyści, będących kompensatą za podjęcie ryzyka. Moż- liwość zmniejszenia niepowodzenia i jednocześnie uzyskanie dużych dochodów wykluczają się wzajemnie wskutek konkurencji. Nie można osiągnąć naraz dwóch rzeczy: neutralizacji ryzyka i zwiększonego dochodu. Trzeba je równoważyć albo wypośrodkować pomiędzy nimi, tak aby zaspokoić swoje indywidualne preferencje, skłonności, ograniczenia czy obsesje. Bycie „obojętnym na ryzyko” oznacza akceptację każdego poziomu ryzyka, jeśli jest ono odpowiednio wynagradzane.
Jest kwestią sporną, czy bankowcy są „obojętni na ryzyko”. Podejmują oni ryzyko, jeśli jest ono opłacalne, lecz tylko do pewnego poziomu, tj. dopóki akcjonariusze banku są w stanie gwarantować brak ryzyka dla depozytariuszy, czyli zdolność kapitału banku do absorbowania strat. Przy równoważeniu ryzyka i dochodu złudne jest przekonanie, że da się je przeprowadzić precyzyjnie. Korzyści mogą być wyraźnie określone, natomiast poziom ryzyka jest najczęściej nieokre- ślony. „Oblicze niepewności jest pokorne, nie aroganckie” (Lowenstein). Co najważniejsze, gdy nie ma inwestycji na efektywnym rynku, możliwe jest poniesienie ryzyka, które niekoniecznie zostanie zrekompensowane większymi zyskami.