Psychologia cyklów rynkowych

1034

Czym dokładniej jest psychologia rynku?

Psychologia rynku to teoria opracowana przez behawiorystów ekonomicznych, która zakłada, że ​​ruchy rynku odzwierciedlają stan emocjonalny ich uczestników. Ekonomia behawioralna jest interdyscyplinarną dziedziną, która bada różne czynniki poprzedzające decyzje gospodarcze.

Wielu ekonomistów uważa, że ​​emocje są jedną z głównych sił napędzających ruchy rynków finansowych. Co więcej, wielu z nich twierdzi również, że wahania nastrojów inwestorów są odpowiedzialne za tak zwane psychologiczne cykle rynkowe.

Mówiąc najprościej, nastroje rynkowe to ogólna opinia i odczucia inwestorów i handlowców na temat zmian cen. Kiedy na rynku panują pozytywne nastroje, a ceny aktywów stale rosną, jest to zwykle określane jako tak zwany trend zwyżkowy (również hossa). Negatywne nastroje na rynku zwykle powodują stały spadek cen aktywów – z drugiej strony nazywa się to bessą.

Tak więc sentyment rynkowy jest niczym więcej niż średnią indywidualnych poglądów i odczuć wszystkich traderów i inwestorów z danego rynku finansowego.

Jednak, jak w przypadku każdej innej grupy ludzi, żadna opinia nigdy nie będzie bez wątpienia dominować nad innymi. Wiele teorii zostało już stworzonych w ramach psychologii rynku. Jedna z nich zakłada, że ​​ceny aktywów na rynkach zwykle dynamicznie dostosowują się w odpowiedzi na ogólny nastrój uczestników tych rynków. Teoria ta znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Gdyby było inaczej, znacznie trudniej byłoby dokonać udanej transakcji handlowej, nawet przy założeniu najlepszych warunków.

W praktyce wzrost ceny danego składnika aktywów najprawdopodobniej wynika z poprawy nastawienia i zaufania do tego składnika aktywów wśród inwestorów. Pozytywne nastroje rynkowe powodują wzrost popytu i spadek podaży. Idąc dalej, wzrost popytu może sprawić, że zmiany cen będą jeszcze silniejsze niż zwykle. To samo dzieje się w przypadku silnych tendencji spadkowych – mają one tendencję do tworzenia i rozprzestrzeniania negatywnych nastrojów wśród inwestorów, co z kolei zmniejsza popyt i zwiększa dostępną podaż.

Jak dużym zmianom ulegają emocje w poszczególnych cyklach rynkowych?

Trend wzrostowy

Wszystkie rynki finansowe przechodzą przez tzw. cykle ekspansji i kurczenia się. Kiedy rynek znajduje się w fazie ekspansji (znanej również jako rynek byka), wzrasta optymizm i wiara inwestorów, ale także ich chciwość. To właśnie te emocje najczęściej wpływają na decyzję o zakupie danego składnika aktywów.

Nastroje rynkowe mają również tendencję do samostanowienia. Na przykład, jeśli nastroje traderów na rynku Aktywów A przełamują negatywne emocje, które wcześniej pojawiły się w związku z postępującym wzrostem ceny tych aktywów, to nastroje inwestorów stają się jeszcze bardziej pozytywne, powodując dalszy wzrost ceny tych aktywów.

Czasami silne uczucia chciwości i odważne przekonania inwestorów przejmują kontrolę nad rynkiem tak bardzo, że mogą stworzyć bańkę finansową. Kiedy tworzy się bańka, większość traderów przestaje działać zgodnie z wcześniej przyjętymi strategiami i często podejmuje irracjonalne decyzje, tracąc z oczu rzeczywistą wartość swoich obserwowanych aktywów i kupując je tylko z powodów takich jak wiara w ciągły wzrost.

Stają się chciwi i dynamika zachowań cenowych na rynku zaczyna nad nimi dominować. Wraz ze wzrostem cen powstaje również lokalny top. Lokalny szczyt jest na ogół punktem maksymalnego ryzyka finansowego.

Trendy wzrostowe są czasami neutralizowane przez chwilowe trendy uboczne (kiedy ceny pozostają relatywnie stabilne; dosłownie „wstecz”) – takie chwilowe spowolnienia są generowane przez inwestorów, którzy decydują się zamknąć swoje pozycje. W świecie handlu sytuacja ta określana jest jako etap dystrybucji. Istotny jest jednak fakt, że większość cykli występujących na rynku nie ma określonej fazy dystrybucji, a tendencja spadkowa zaczyna się wkrótce po osiągnięciu lokalnego szczytu.

Trend spadkowy

Kiedy trend wzrostowy jest nagle zdominowany przez trend spadkowy, nastroje inwestorów, którzy wcześniej byli pozytywni (spodziewany wzrost) nasilają się – wynika to z faktu, że zdecydowana większość z nich nie wierzy, że trend wzrostowy właśnie się zakończył. Jeśli cena aktywa nadal spada, to nastroje na rynku są szybko zdominowane przez negatywne emocje. Najczęściej jest to uczucie strachu, zaprzeczenia i paniki.

W tym kontekście niepokój można zdefiniować jako moment, w którym inwestorzy zaczynają się zastanawiać, dlaczego cena nadal spada, co wkrótce prowadzi do tzw. fazy zaprzeczenia. Etap zaprzeczenia charakteryzuje dominacja poczucia braku akceptacji ze strony traderów. Wielu inwestorów upiera się przy utrzymywaniu swoich pozycji (nawet jeśli ponoszą straty), ponieważ jest albo „za późno na sprzedaż” albo dlatego, że chcą wierzyć, że „cena wkrótce powróci do poprzedniego poziomu”.

Jednak wraz ze wzrostem strat (dalsze spadki cen), wzrasta również dynamika sprzedaży aktywów przez inwestorów, którzy już ponieśli znaczne straty. W tym momencie strach i panika często prowadzą do tzw. kapitulacji rynkowej (kiedy właściciele aktywów ostatecznie rezygnują i sprzedają swoje aktywa po cenie zbliżonej do lokalnego dna).

Trend spadkowy ostatecznie ustaje, gdy rynek się uspokaja, a cena aktywów stabilizuje. W takiej sytuacji trendy boczne, znane również jako etapy akumulacji, zazwyczaj dominują na rynku, zanim pojawią się optymistyczne nastroje i nadzieje na powrót.

Jak inwestorzy wykorzystują psychologię rynku?

Zakładając, że teoria psychologii rynku jest rzeczywiście odzwierciedlona w danym rynku, dokładne jej zrozumienie może pomóc traderowi wybrać właściwe momenty, aby wejść i wyjść ze swoich pozycji. Ogólna postawa rynku wobec jego sytuacji powinna być zazwyczaj postrzegana w odwrotny sposób: moment największej szansy finansowej (dla kupującego) jest momentem, w którym większość traderów już straciła nadzieję, a cena aktywów znajduje się w pobliżu lokalnej dziury. Z drugiej strony, największe ryzyko finansowe występuje najczęściej wtedy, gdy większość inwestorów staje się euforyczna i zbyt pewna siebie.

Dlatego też wielu traderów ma trudności z analizą nastrojów na rynku, aby móc zobaczyć różne etapy cyklu psychologii rynku. W najlepszym przypadku, uzyskane informacje są wykorzystywane do kupna, kiedy rynek jest zdominowany przez panikę (kiedy cena aktywów jest niska) i zamknąć swoje pozycje, kiedy rynek jest zdominowany przez chciwość (kiedy cena aktywów gwałtownie wzrosła). W praktyce jednak rozpoznanie tych optymalnych punktów rzadko okazuje się osiągalne. To, co może wydawać się lokalnym dołkiwm (wsparciem), w rzeczywistości może zostać bardzo szybko złamane, co z kolei może doprowadzić do tego, że aktywa osiągną jeszcze niższe lokalne dołki.

Analiza techniczna i psychologia rynku

Analiza historycznych danych rynkowych oznacza, że z punktu widzenia współczesności, kiedy patrzymy na coś, co już się wydarzyło, stosunkowo łatwo jest znaleźć powtarzające się wzorce, a nawet połączyć określone ruchy cen z emocjami panującymi na rynku w danym momencie.

Tak naprawdę wyzwaniem jest zrozumienie (w czasie rzeczywistym) jak i dlaczego rynek się zmienia w przeciwieństwie do tego, co się zmienia. Na podstawie tego, co widzimy tu i teraz oraz garstki danych historycznych, bardzo trudno jest przewidzieć, co może się wydarzyć w minutę, godzinę, dzień lub tydzień. Dlatego też wielu traderów decyduje się skorzystać z zalet analizy technicznej (AT), aby lepiej przewidzieć, w którą stronę rynek może potencjalnie pójść.

W pewnym sensie można również powiedzieć, że wskaźniki AT są narzędziami, które można wykorzystać do zmierzenia (oszacowania) emocji, które dominują na rynku. W tym miejscu warto wspomnieć na przykład Relative Strength Index (RSI), który, jeśli jest stosowany poprawnie, może pokazać, czy rynek znajduje się obecnie w fazie wykupu – co może na przykład powodować nadmierną chciwość.

MACD jest kolejnym wskaźnikiem AT, który może być używany do wykrywania różnych faz psychologicznych cyklu rynkowego. W przypadku MACD, korelacje pomiędzy liniami tworzonymi przez to narzędzie mogą sygnalizować moment, w którym zmienia się dynamika rynku (np. kiedy popyt na dany składnik aktywów zaczyna gwałtownie spadać).

Kryptowaluty i psychologia rynku

Hossa na Bitcoinie 2017 to po prostu podręcznikowy przykład tego, jak psychologia rynku może wpływać na ceny aktywów. Od stycznia do grudnia 2017 r. Bitcoin wzrósł z około 900 USD do najwyższego poziomu 20 000 USD w historii. Im bardziej rosła cena Bitcoinów, nastroje na rynku stawały się coraz bardziej pozytywne. Ostatnie miesiące 2017 roku były okresem obfitującym w pojawienie się tysięcy inwestorów i traderów, którzy zaczęli kierować tzw. FOMO – a zatem nadmiernym optymizmem i chciwością. W pewnym momencie jednak euforyczny nastrój nie był już w stanie podnieść cen.

Pierwsze symptomy zmiany kierunku trendu pojawiły się na przełomie 2017 i 2018 roku. Ogromna korekta cen, która nastąpiła wówczas, spowodowała poważne straty wielu inwestorów i handlowców. Co ciekawe, nawet w momencie, gdy rynek już zidentyfikował trend spadkowy, wielu inwestorów zdecydowało się na tzw. HODL.

Kilka miesięcy po ogromnej korekcie nastroje na rynku stały się bardzo negatywne, a zaufanie inwestorów do Bitcoin osiągnęło rekordowo niski poziom. FUD i panika spowodowały, że wielu z tych, którzy kupili blisko najwyższej ceny w historii, zdecydowało się teraz sprzedawać swoje Bitcoiny po cenie zbliżonej do lokalnej dziury, ponosząc jednocześnie duże straty. Do dziś w świecie kryptowaluty i tradycyjnych finansów dominuje opinia, że ​​wielu inwestorów jest nawet rozczarowanych bitcoinem – ale tylko biorąc pod uwagę samą cenę tej kryptowaluty. W rzeczywistości kod i protokół Bitcoin jest stale rozwijany od 2009 roku, a sytuacja na przełomie 2017 i 2018 roku nie wpłynęła na kierunek jego rozwoju.

Błędy poznawcze

Błędy poznawcze są powszechnymi wzorcami myślenia, które powodują, że ludzie często podejmują irracjonalne decyzje. Wzorce te mogą mieć wpływ zarówno na inwestorów indywidualnych, jak i na rynek jako całość. Najczęściej spotykanymi wzorcami są:

  • Uprzedzenie potwierdzające: tendencja do przeceniania informacji, które wspierają nasze przekonania, przy jednoczesnym ignorowaniu lub odrzucaniu informacji, które im przeczą. Na przykład, inwestorzy na rynku byka (istnieje rynek byka) mogą skupić się bardziej na pozytywnych wiadomościach, ignorując złe wiadomości lub sygnały, że trend rynkowy może wkrótce ulec odwróceniu.
  • Strach przed jakąkolwiek niechęcią do strat: powszechne zachowanie wśród ludzi polegające na dominacji negatywnych emocji związanych ze strachem przed poniesieniem straty, a nie pozytywnych emocji związanych z radością czerpania zysku. Innymi słowy, straty (nawet małe straty) dosłownie bolą bardziej niż zyski (nawet jeśli są znaczące). Niechęć do strat zazwyczaj zwiększa tendencję traderów do podejmowania złych decyzji w fazie kapitulacji rynkowej.
  • Efekt posiadania: ludzie zazwyczaj przeceniają rzeczy, które posiadają, po prostu dlatego, że są ich właścicielami. Na przykład, inwestorzy z pewnymi wartościami kryptograficznymi lub tokenami są bardziej skłonni uwierzyć, że mają one wyższą wartość niż osoba, która nie ma jeszcze żadnej wartości kryptograficznej (brak współczynnika korygującego).

Zakończenie

Większość profesjonalnych inwestorów giełdowych i traderów zgadza się, że psychologia ma wpływ na ceny i cykle rynkowe. Podczas gdy psychologia cyklu rynkowego jest stosunkowo dobrze znaną teorią, nie jest tak łatwo się jej nauczyć. Czy to w czasie holenderskiej Tulipomanii lub bańki dotcomów z lat 90-tych, profesjonalni traderzy zawsze starali się odizolować swoją postawę od ogólnej postawy występującej na rynku. Każdy inwestor – niezależnie od tego, w co inwestuje – powinien zawsze starać się zrozumieć nie tylko psychologię interesującego go rynku, ale także być świadomy działania własnej psychiki.